Kult świętej Barbary i obchody Barbórki w kopalniach węgla kamiennego na Górnym Śląsku

Z IBR wiki
Przejdź do nawigacjiPrzejdź do wyszukiwania

dr Beata Piecha-van Schagen

ENCYKLOPEDIA WOJEWÓDZTWA ŚLĄSKIEGO
TOM: 10 (2023)
Obraz z kopalni „König” (po 1922 r. „Król”) w Królewskiej Hucie (obecnie Chorzów) przekazany do kościoła św. Barbary, fot. H. Piecha, Archiwum Prywatne ks. H. Piechy.

Barbara jest świętą Kościoła katolickiego, której wstawiennictwo ma zapewnić dobrą śmierć, a więc zgon poprzedzony przystąpieniem do sakramentu pojednania (spowiedzi) oraz przyjęciem komunii (Najświętszego Sakramentu). Dzięki temu uznana została za patronkę osób narażonych na niespodziewaną utratę życia w trackie wykonywania prac zawodowych (między innymi żołnierzy, artylerzystów, ludwisarzy, kowali, górników, hutników).

Według legend hagiograficznych Barbara żyła w IV wieku w Azji Mniejszej. Badania hagiograficzne prowadzone przez historyków, współpracowników jezuity Jeana Bollanda, potwierdziły, że była ona postacią legendarną. W związku z reformą kalendarza Kościoła katolickiego, po Soborze Watykańskim II liturgiczne obchody wspomnienia św. Barbary przesunięto do kalendarzy Kościołów lokalnych, które wyraziły taką wolą ze względu na jej znacznie dla lokalnej społeczności. Uroczystość 4 grudnia utrzymano w diecezji katowickiej, która w 1963 roku wystąpiła również o patronat tej świętej.

Wyjątkowość kultu św. Barbary na Górnym Śląsku wiąże się przede wszystkim z pracownikami przemysłu ciężkiego. Od połowy XIX wieku zatrudnieni w kopalniach węgla kamiennego, hutach i koksowniach wspólnotowo świętowali w dniu liturgicznego wspomnienia św. Barbary. Uroczystość nazwana z czasem „Barbórką”, składająca się z części religijnej oraz ludycznej, stała się jednym z najważniejszych elementów niematerialnego dziedzictwa kulturowego górników w uprzemysłowionej części Górnego Śląska.

Kult powszechny na Górnym Śląsku

Centralna Akademia Górnicza w Katowicach w 1952 r., „Wiadomości Górnicze”, Biblioteka Śląska w Katowicach.
Jubilaci w kopalni „Castellengo” (po 1945 r. „Rokitnica”) w Zabrzu w trakcie wręczania zegarków jubileuszowych w 1935 przez hrabiego Nikolausa von Ballestrema, „Nach der Schicht”, Archiwum Państwowe w Katowicach Oddział w Gliwicach.
Książka modlitewna bractwa św. Barbary w Tarnowskich Górach.
Memento mori! ks. Józefa Szaffranka, 1859 r., fot. B. Piecha-van Schagen, Biblioteka Śląska w Katowicach.
Ewangelickie nabożeństwo Barbórkowe w Orzeszu w 2016 r., fot. Grzegorz Procner, licencja Muzeum Górnictwa Węglowego w Zabrzu.

Kult św. Barbary na Górnym Śląsku, znajdującym się obecnie w granicach województw śląskiego i opolskiego, rozwijał się od średniowiecza w oparciu o liturgię i duchowość Kościoła, niezależnie od przynależności administracyjnej tego obszaru[1]. Nie był jednak wówczas zjawiskiem wyjątkowym.

Narzędziami kształtowania religijności, ale też jej odzwierciedleniem, w średniowieczu były raczej obiekty sztuki sakralnej i religijnej oraz liturgia, nie zaś liczba kościołów i kaplic pod wezwaniem konkretnego świętego. Nie wskazują one na wyjątkowe znaczenie św. Barbary dla lokalnej społeczności, tym bardziej, że - wbrew przekonaniu - na Górnym Śląsku nie były one liczne. Około 1430 roku kościoły pod wezwaniem tej świętej znajdowały się w Koźlu (przy klasztorze franciszkanów)[2] oraz Jedłowniku[3]. W 1371 roku wybudowano w Racławicach Śląskich świątynię św. Katarzyny i Barbary[4], a następnie w 1473 roku drewniany obiekt w Opolu (za Bramą Bytomską) należący do franciszkanów[5]. 25 lat później w Strumieniu (powiat cieszyński), a w drugiej połowie XVI wieku we wsi Góra koło Miedźnej[6] wzniesiono kolejne kościoły św. Barbary. Średniowieczne kaplice funkcjonowały natomiast między innymi w Raciborzu (w kościele Wniebowzięcia NMP w latach 1423-1828)[7], Starych Kotkowicach (wzniesiona w 1430 roku, przebudowana i przekształcona w kościół w XIX wieku)[8], Nysie (kaplica przyszpitalna z 1438 roku)[9] i Gliwicach (do 1815 roku)[10]. Dla porównania w tym samym okresie na terenie całej diecezji wrocławskiej Barbara patronowała 50 kościołom i kaplicom (do początku XVI wieku było ich 31)[11], a na terenie diecezji krakowskiej 42 takim obiektom, nie licząc 24 ołtarzy[12]. W górniczych ośrodkach na terenie Śląska, Małopolski i Czech także była dominującą patronką[13]. Rozpatrując kwestię patrocinium św. Barbary należy uwzględnić fakt, że była ona jedną z bardziej popularnych świętych w kulcie powszechnym, choć dominacja oddolnych kultów lokalnych powodowała zmianę wezwania (na przykład w Racławicach Śląskich). Ponadto znaczący wpływ na popularność patronki dobrej śmierci mogło mieć także powiązanie św. Barbary z kultem Ciała Pańskiego, wynikające z aktywności zakonów szpitalnych na Śląsku[14], jednak na omawianym terenie nie był to czynnik dominujący. Miejsca sprawowania liturgii pod wezwaniem św. Barbary wpływały raczej na rozprzestrzenianie się jej kultu niż wskazywały na jego znaczenie.

Należy wziąć pod uwagę, że swego rodzaju parametrem popularności danego świętego w okresie średniowiecza były ranga dnia jego wspomnienia w kalendarzu liturgicznym oraz ewentualny nakaz powstrzymywania się od pracy niż liczba świątyń. Właśnie uwzględnienie liturgii w rozstrzyganiu o znaczeniu św. Barbary pozwala na potwierdzenie, że jedna z najbardziej popularnych opiekunek umierających była ważna dla wiernych Śląsku. Cześć względem tej świętej była porównywalnej skali w obu diecezjach obejmujących swoim zasięgiem teren Górnego Śląska, ale dzień liturgicznego wspomnienia – 4 grudnia – był znaczącym świętem w diecezji wrocławskiej. Mamy bowiem do czynienia z jego stosunkowo „wysoką rangą”, ponieważ był to dzień wolny od zajęć i obowiązków[15], zaś w mszałach diecezji krakowskiej od XV wieku funkcjonował co prawda jako festum duplex (święto rytu zdwojonego II klasy – nie dopuszczające dodatkowych modlitw)[16], ale w samej katedrze święto obchodzono jako nakazane prawem, obowiązkowe i obudowane odpustami (festum fori).

Rzeźby i obrazy, które znajdowały się w lokalnych kościołach oraz kaplicach i przedsławiały (między innymi) św. Barbarę, podsycały pobożność per visio, przyczyniając się wydatnie do formowania się jej kultu. Opierając się na zachowanych (nielicznych) obiektach, można stwierdzić, że nie odbiegały one stylistycznie ani ikonograficznie od sztuki religijnej funkcjonującej na omawianym obszarze[17]. Patronkę umierających malowano i rzeźbiono z atrybutami ogólnymi (korona, liść palmowy) oraz indywidualnymi hagiograficznymi (wieżą z trzema oknami, kielichem z wiatykiem, mieczem, postacią ojca Dioskura). Wśród zachowanych obiektów z XV i XVI wieku na kilku widnieją przedstawienia św. Barbary, a są to między innymi: Ogród mistyczny (Hortus conclusus) z Bzia Zameckiego[18] i Sacra Conversazione („święta rozmowa”, ze św. Mikołajem) z Wilczy Górnej[19] noszące „cechy prowincjonalnej rodzimości”[20] oraz prawe skrzydło tryptyku Czterech Świętych Dziewic Wspomożycielek z Jasienicy[21].

W okresie reformy katolickiej patronkę dobrej śmierci włączono w intensywną cześć względem Najświętszego Sakramentu oraz duchowość ars bene moriendi. Co prawda w regionie powstały wówczas nowe kościoły i kaplice pod wezwaniem św. Barbary, ale jej kult szerzony był głównie z wykorzystaniem literatury dewocyjnej, modlitw i nabożeństw (w tym praktykowanych przez konfraternie) oraz sztuki religijnej. Do tych ostatnich zaliczyć należy unikatowe malarskie cykle narracyjne o tematyce hagiograficznej znajdujące się w dwóch drewnianych kościołach: w Mikuszowicach Krakowskich (dzielnica Bielska-Białej) i wspomnianym pofranciszkańskim kościele z Opola (obecnie w Kolanowicach). Malowidła autorstwa Johannesa Mentila z 1723 roku w Mikuszowicach są polichromiami zdobiącymi ściany nawy i prezbiterium oraz strop nawy[22], z kolei w opolskiej świątyni 12 tablic umieszczonych zostało na balustradzie chóru muzycznego[23]. W obu obiektach znajduje osiem scen hagiograficznych a dodatkowo apoteoza świętej (w Mikuszowicach) oraz cztery sceny o tematyce mirakularnej (w Kolanowiach), co wpisuje oba cykle w duchowość „sztuki dobrego umierania”. Wiąże się z tym jeden z ważniejszych aspektów poreformacyjnej duchowości katolickiej, jakim było tworzenie się bractw propagujących ideę „dobrej śmierci”. Członkostwo w takim bractwie zobowiązywało do codziennej pobożności, która miała być gwarantem zabezpieczenia się przed nagłą i niespodziewaną śmiercią, a szczególnie przed jej konsekwencjami. W XVIII wieku na terenie Górnego Śląska funkcjonowały cztery konfraternie propagujące ideę „dobrego umierania” związane ze św. Barbarą: w Kujawach (założone w 1679 roku), w Grobnikach koło Głubczyc (założone w 1697 roku), Rudach Wielkich (założone 13 września 1736 roku przez opata Bernarda III i erygowane przez papieża Klemensa XIII w 1739 roku) i Tarnowskich Górach, którego bulla erekcyjna jest datowana na 21 marca 1747 roku. Dwa ostatnie należy uważać za silne ośrodki wspólnotowego kultu św. Barbary o znaczącym wpływie kulturowym; ich członkowie korzystali z zachowanych do dzisiaj książek modlitewnych („Książeczka braterska sławnego y chwalebnego, w Rzimie, w Wiedniu, w Pradze y w innych wielu [...] Miastach y Mieyscach kwitnącego y teraz tyż w Kościele Ruckim […] wielu odpustami y łaskami obdarowanego Bractwa Swiętey Panienki y chwalebney Krystusowey Męczennice Barbarki Patronki osobliwey konaiących y umierających”, Opawa 1740 i „Przeświętne bractwo Barbary S. Panny y Męczenniczki Crystusowey, Patronki Szczęsliwey śmierci […] Przi Kościele Pharnim SS. Apostołów Piotra y Pawła, Na Gorach Tarnowskich”, Wrocław 1747). Każde z tych wydawnictw stało się źródłem tekstów modlitewnych publikowanych w XIX-wiecznych stanowych modlitewnikach dla górników i hutników. W obu kościołach, rudzkim i tarnogórskimi, znajdowały się kaplice św. Barbary, jednak do czasów współczesnych zachował się jedynie obiekt w kościele świętych Piotra i Pawła (dobudowany w latach 1723-1724) z obrazem autorstwa Johannesa Bochenka w ołtarzu. Poza wspomnianymi obiektami architektonicznymi w regionie wzniesiono wówczas jeszcze pięć kaplic dedykowanych św. Barbarze. Budowla ufundowana przez hrabiego Friedricha II Oppersdorffa w Polskiej Cerekwi z 1617 roku jest częścią kościoła parafialnego. Kaplice w Toszku z 1679 roku i Strzelcach z 1684 roku pełniły funkcje cmentarnych; wybudowane w Rudach, Tarnowskich Górach i Grobnikach (z 1701 roku)[24] były związane z aktywnością bractw pobożnościowych.

Powszechny kult św. Barbary w regionie nie wykazywał cech unikalności ani wyjątkowej intensywności do połowy XIX wieku, a jednocześnie ukształtowana w okresie nowożytnym duchowość bracka wpłynęła znacząco na formy zachowań religijnych górników pracujących w kopalniach węgla kamiennego w wieku XIX i w pierwszej połowie XX wieku, ze względu na akcentowaną nieuchronność i nieprzewidywalność śmierci. Nawrócenie i przyjęcie Najświętszego Sakramentu in hora mortis, także z rąk świętej patronki, jest wyrazem transferu modelu duchowości i przystosowania jej do warunków pracy i życia górników z dwóch powodów. Nawrócenie i żal za grzechy w godzinie śmierci mogło nie skutkować dostąpieniem zbawienia, ponieważ od przełomu wieków XVI i XVII „dobra śmierć” oznaczała po prostu konsekwencję „dobrego chrześcijańskiego życia”[25]. Ponadto od połowy XIX stulecia duszpasterstwo robotnicze koncentrowało się na osi kopalnia – kościół. Religijność stanowa coraz liczniejszej grupy zawodowej coraz silniej wpływała na powszechny kult św. Barbary. Specyficznym zwiastunem zmian może być kaplica wzniesiona w Miechowicach (obecnie dzielnica Bytomia) w 1850 roku przez Franza von Winklera na terenie pierwszego publicznego parku założonego dla górników[26]. Jednak powiązanie świętej z górnictwem najlepiej egzemplifikuje historia obrazu św. Barbary z kościoła pod jej wezwaniem w Królewskiej Hucie. Obraz patronki z cechowni kopalni „König” został do niego przekazany przez I Dyrekcję Górniczą w Królewskiej Hucie na prośbę górników w 1853 roku[27]. Umieszczony został w głównym ołtarzu świątyni i znajduje się tam do dzisiaj. Do 1931 roku kościół w Królewskiej Hucie był jedynym dedykowanym patronce górników w uprzemysłowionej części Górnego Śląska. Kolejny wzniesiono w Bytomiu według projektu architekta Arthura Kicktona z Poczdamu. Patrocinium św. Barbary było pewnym ukłonem wobec górników, którzy po podziale Górnego Śląska przenieśli się do tego miasta z terenu przyznanego Polsce. Główny ołtarz z przedstawianiem św. Barbary ufundował biskup wrocławski kardynał Adolf Bertram. Gwałtownie rosnąca od początku XX wieku sieć parafialna, podobnie jak kilka wieków wcześniej, nie odzwierciedlała popularności świętej łączonej już wówczas z górnictwem. Kościoły królewskohucki i bytomski były jedynymi, choć niemal w każdej wznoszonej świątyni umieszczano boczne ołtarze lub inne obiekty sztuki religijnej przedstawiające św. Barbarę. Wiele z nich było efektem fundacji górniczych wspólnot parafialnych, czemu często dawano wyraz poprzez ikonografię. W przedstawieniach uwzględniano jej patronat nad górnikami (na przykład ołtarz boczny w kościele świętego Józefa w Załężu, dzielnicy Katowic, z obrazem autorstwa Hieronymusa Richtera), jak i przemysłowy górnośląski krajobraz (ołtarz boczny w kościele św. Szczepana w Bogucicach, dzielnicy Katowic, wykonany w Zakładzie Sztuki Kościelnej Carla Buhla we Wrocławiu).

Zaangażowanie duszpasterzy w życie coraz liczniejszej grupy robotników przemysłu ciężkiego ujawniło się także w aktywności świeckich katolików. Na przełomie wieków XIX i XX działały także stowarzyszenia (nie bractwa) „pod opieką” św. Barbary, jednakże miały one charakter dewocyjno-społeczny. Takim był na przykład Związek św. Barbary (Verein der Heiligen Barbara) w Niemieckich Piekarach założony w czerwcu 1887 roku[28]. Barbara patronowała także organizacjom robotniczym: Stowarzyszeniu Robotników „święta Barbara” (Arbeiter-Verein St. Barbara) w Królewskiej Hucie założonemu w kwietniu 1881 roku[29] czy Górnośląskiemu Stowarzyszeniu Robotników pod opieką świętej Barbary (O/S Arbeiter Verein unter dem Schutz der hl. Barbara) w Bytomiu, istniejącemu od 1891 roku[30]. Teksty modlitw (godzinki, litania) i pieśni o św. Barbarze zamieszczano niemal we wszystkich polskojęzycznych modlitewnikach katolickich wydawanych na Górnym Śląsku. Książki modlitewne dla niemieckojęzycznych katolików zawierały znacznie skromniejsze zestawy tekstów. Można przyznać, że kult powszechny na Górnym Śląsku nie miał wyjątkowego powszechnego wymiaru religijnego, choć był istotnym elementem duszpasterstwa robotników w diecezji wrocławskiej. Niedzielne msze dla mieszkańców kolonii robotniczych odbywały się między innymi w cechowaniach kopalń przy ołtarzach św. Barbary, np. przy szybach „Elisabeth” i „Klara” kopalni „Wolfgang” w Rudzie Śląskiej, kopalni „Donnersmarck”. Na potrzeby duszpasterstwa dyrekcja kopalni zakupiła potrzebne wyposażenie i utensylia[31].

Po 1945 roku kult św. Barbary na terenie diecezji katowickiej nabrał nowego znaczenia dzięki biskupowi Herbertowi Bednorzowi. Wynikało to bezpośrednio z prowadzonego przez niego duszpasterstwa dedykowanego robotnikom w odpowiedzi na politykę laicyzacyjną komunistycznego państwa. Kościoły pod wezwaniem górniczej patronki wybudowane na jej terenie służyły głównie robotnikom zamieszkałym w osiedlach mieszkaniowych zgodnie z uchwałami I Synodu Diecezji Katowickiej. W latach 1970-1989 wzniesiono je w: Bieruniu Nowym[32], Boguszowicach Osiedlu (dzielnica Rybnika)[33], Jastrzębiu Zdroju[34], Giszowcu (dzielnicy Katowic)[35], Bykowinie (dzielnica Rudy Śląskiej)[36]. Podobną rolę pełnił kościół św. Barbary na Osiedlu Młodego Górnika w Zabrzu. Na potrzeby tego kościoła filialnego zaadaptowano dom kultury kopalni „Rokitnica” na początku lat 80. XX wieku, co było bezpośrednim efektem starań ks. Wolfganga Hutki, proboszcza parafii Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Zabrzu-Biskupicach. Kult patronów pracowników przemysłu wspierany przez Kościół miał znaczenie religijne i polityczne, a dodatkowo pełnił rolę integracyjną w związku z napływem robotników z innych regionów kraju na Górny Śląsk[37]. Poza wznoszonymi świątyniami, w innych parafiach regionu umieszczano ołtarze i obiekty sztuki religijnej przedstawiającej św. Barbarę. Za przykład mogą służyć witraże w kościele św. Józefa w Rudzie Śląskiej autorstwa Wiktora Ostrzołka[38] czy rzeźba w kaplicy w Archikatedrze Chrystusa Króla w Katowicach wykonana przez Gerarda Grzywaczyka[39]. W związku z restrukturyzacją górnictwa na przełomie lat 90. i dwutysięcznych patronat św. Barbary z inicjatywy biskupa katowickiego Damiana Zimonia został przekierowany na bezrobotnych[40]. 21 października 2003 roku Konferencja Episkopatu Polski zaleciła, by 4 grudnia był dniem modlitewnej solidarności z bezrobotnymi[41]. Wspomnienie liturgiczne św. Barbary w archidiecezji katowickiej oraz diecezji gliwickiej ma status wspomnienia obowiązkowego[42].

W kopalniach węgla kamiennego

Odnowienie kultu św. Barbary w kopani „Wawel” w Rudzie Śląskiej w 1980 r., autor nieznany, Archiwum Prywatne ks. H. Piechy.
Ołtarz z cechowni kopalni „Eminencja” (po 1953 r. „Gottwald”) w Katowicach, obecnie w kaplicy przy Silesia City Center w Katowicach, fot. fot. H. Piecha, Archiwum Prywatne ks. H. Piechy.
Prywatna kapliczka emerytowanych górników w Zabrze, fot. B. Piecha-van Schagen.
Przemarsz do kościoła załogi kopalni „Pstrowski” w Zabrzu 4 grudnia 1983 r., fot. J. Widera, licencja Muzeum Górnictwa Węglowego w Zabrzu.

Dominująca rola św. Barbary jako patronki górników i górnictwa na Górnym Śląsku ukształtowała się w drugiej połowie XIX wieku jako element chrześcijańskiej kultury robotniczej, ale nie jest ona jedyną patronką tej profesji na terenie Europy. Byli to między innymi: Maria Magdalena (Tyrol), Daniel (Karyntia, Salzburg), Anna (Freiberg, Tyrol, Słowacja), Agata (Sycylia), Jerzy (Alpy, Schwaz, południowy Tyrol), Katarzyna (Limburgia), Wolfgang (Saksonia, Góry Harzu), Prokop i Joachim (Czechy), Kinga (polskie górnictwo solne)[43]. Z kolei święta Barbara patronowała górnikom w Austrii (również w Karyntii), we Francji, w Belgii oraz w Niemczech (głównie w Westfalii, w Zagłębiu Ruhry), jednak dynamika kultu wśród tamtejszych górników jest odmienna, tylko częściowo była inspirowana przez migrantów z Górnego Śląska)[44]. W każdym z tych regionów na początku XX wieku doszło do jego wyciszenia z powodu rosnącego wpływu ruchów socjalistycznych i komunistycznych. Przejawy kultu wśród górników zatrudnionych przy wydobyciu węgla i rud metali na Górnym Śląsku w tym okresie były znaczące w swojej skali i oddziaływały na całą społeczność regionu.

Kult św. Barbary na terenie kopalń na Górnym Śląsku ma ścisły związek z potrzebą duchowego zagospodarowania lęku przed niespodziewaną śmiercią w podziemiach kopalni czy nawet schodzenia do podziemnych wyrobisk. Poza walorami apotropeicznymi, modlitwy odmawiane przez załogę przed rozpoczęciem pracy miały silne znaczenie wspólnototwórcze. Ze względu na specyfikę pracy w górnictwie wiążącej się z odpowiedzialnością za zdrowie i życie innych, praktyki wspólnych modlitw były docenianie i wspierane także przez zarządzających zakładami, którzy organizacyjnie oraz finansowo wspierali nabożeństwa przed ołtarzami z wizerunkami św. Barbary.

Ewangelicka tradycja odmawiania modlitw przed rozpoczęciem pracy oraz kult świętych patronów w Kościele katolickim miały bezpośredni wpływ na ukształtowanie się praktyki wspólnotowych porannych nabożeństw na terenie kopalń. W świetle obowiązujących ustaw górniczych były one obowiązkowe w kopalniach na terenie Śląska i Hrabstwa Kłodzkiego od 1769 roku do początku XX wieku[45]. Rezultatem była praktyka odprawiania porannych modłów przed wizerunkami św. Barbary znajdującymi się w cechowniach. Prowadzili je „śpiewocy”/„vorbeterzy”, do obowiązków których należała także gra na fisharmonii i przygotowanie ołtarza. Prywatni właściciele opłacali takie osoby na przykład w kopalni „Lithandra” należącej do hrabiny Johany von Schaffgotsch, a wydatek ten wnosił 4 marki rocznie[46]. W trakcie nabożeństw trwających od 10 do 20 minut odśpiewywano pieśni i odmawiano modlitwy[47], których większość umieszczono w modlitewnikach górniczych (stanowych) oraz powszechnych, w tym litanie do św. Barbary czy „Godzinki o świętej Barbarze”. Autorami książek modlitewnych dla górników byli: sztygar kopalni galmanu „Theresia” w Bytomiu Mateusz Liss („Magazyn Duchowny czyli Modlitwy i Pieśni dla Chrześciańsko-Katolickich Górników” wydawany w latach 1840, 1856, 1857 i 1889)[48], ksiądz Józef Szafranek, proboszcz parafii Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Bytomiu („Memento mori! to jest pamiętaj na śmierć!”, Bytom 1859), Karol Janitzek, organista parafii Ścięcia Świętego Jana Chrzciciela w Biskupicach (dzielnica Zabrza; „Pieśni o świętej Barbarze, patronce konających dla górników z ksiąg przez cenzurę duchowną aprobowanych”, Gliwice 1879). Wiele tekstów modlitewnych, z których korzystali modlący się w kopalniach, mieści się w poetyce literatury barokowej i reprezentuje potrydencką duchowość Eucharystyczną.

Większość właścicieli i zarządzających kopalniami, podejmowała się zakupu obiektów kultowych (ołtarzy z wizerunkami św. Barbary), które umieszczano w cechowniach kopalń. Obrazy te (rzadziej rzeźby) zazwyczaj zamawiano u malarzy popularnych na przełomie wieków XIX i XX, na przykład Johnnesa Bochenka (kopalnia „Donnersmarck”), Maxa Wislicenusa (kopalnie „Rheinbaben”[49] i „Delbrück”), Josepha Fahnrotha (kopalnie „Königin Louise” i „Friedens”), Ferdinanda Wintera (kopalnia „Gotthard”). Oddanie do użytku cechowni często łączono z uroczystym poświęceniem nowego ołtarza, co, na przykład, miało miejsce 4 grudnia 1891 roku w budynku dla Szybu Kolejowego kopalni „Gräffin Laura” w Królewskiej Hucie[50]. W uroczystości wziął udział dyrektor kopalni Selhorn, ksiądz wygłosił kazanie w językach polskim i niemieckim, a uroczystość uświetniła orkiestra. Modlitwy do św. Barbary oraz „nabożne oglądanie obrazu” (pobożność per visio) zaspokajały potrzeby duchowe robotników i pozwalały przezwyciężyć lęk przed nagłą śmiercią w podziemiach kopalni[51]. Ołtarze przedstawiały wysoką jakość artystyczną, a swoją formą nawiązywały do altare quasi fixum (ołtarzy ruchomych z relikwiami w mensie)[52], jednakże, w odróżnieniu od obiektów w kościołach, obrazy zasłaniano po zakończonym nabożeństwie. Dlatego dużą popularnością w kopalniach cieszyły się neogotyckie retabula szafiaste z ruchomymi skrzydłami; w przypadku innej stylistyki nastaw ołtarzowych montowano opuszczane żaluzje klepkowe lub kotary[53].

Status i stan zachowania obiektów zostały naruszone po raz pierwszy w czasie rewolucji listopadowej z 1918 roku. Robotnicy zniszczyli między innymi obiekty w kopalniach: „Gräffin Johanna”, „Karsten”, „Gleiwitz”, „Concordia”. Dewastowane ołtarze ratowali pracownicy dozoru. Po podziale Górnego Śląska między Polskę a Niemcy zróżnicowaniu uległa dynamika kultu na terenie kopalń. W zakładach województwa śląskiego utrzymywano obiekty, jednak zwyczaj odprawiania nabożeństw uległ znacznemu osłabieniu, szczególnie w dużych miastach (Katowice, Chorzów)[54] pod wpływem robotniczych organizacji socjalistycznych. Na terenie III Rzeszy od 1938 roku stopniowo modyfikowano wygląd cechowni, likwidując nastawy ołtarzowe oraz zakazywano wspólnotowych modlitw. Obrazy zawieszono bezpośrednio na ścianie, by nie posiadały sakralnego charakteru. Od 1941 roku we wszystkich górnośląskich kopalniach usuwano wizerunki św. Barbary[55].

W komunistycznej Polsce ołtarze z obrazami oraz wspólnotowe praktyki modlitewne w kopalniach władza wykorzystywała w celach politycznych i traktowała jako zagrożenie dla laickości państwa. W latach 1945-1947 górnicy przywracali wizerunki do kopalń, w czym wspierał ich nowy reżim, wykorzystując górniczą pobożność i tradycję w celu legitymizacji rządów. Z tego samego powodu zezwalano także na wspólnotowe praktyki religijne. Na przełomie lat 40. i 50. władza komunistyczna rozpoczęła usuwanie obiektów kultowych z zakładów pracy, czemu często towarzyszyły akty pospolitego wandalizmu. Sytuacja taka miała miejsce w kopalni „Andaluzja”. Aktywiści Związku Młodzieży Socjalistycznej porąbali ołtarz w cechowni, ale obraz udało się uratować i ukryć w pomieszczeniach magazynowych. Krótko po zaistniałych wydarzeniach „młodzi ikonoklaści” zginęli w wypadku motocyklowym, co zinterpretowano jako karę za popełnione świętokradztwo[56]. Podobnych aktów wandalizmu dokonano między innymi w kopalniach: „Bolesław Śmiały”, „Chwałowice”, „Szombierki”. W ostatniej z wymienionych kopalń płótno zostało pocięte i przypalone papierosami, a następnie wyjęte z ołtarza i rzucone na podłogę cechowni. W kilkunastu zakładach wizerunki zostały uratowane przez górników, którzy narażając się na inwigilację ze strony służb bezpieczeństwa, utratę pracy czy premii ukrywali obrazy na terenie kopalń (w kopalni „Anna” obraz przechowywano w magazynie strzelniczym pod ziemią)[57] lub wynosili poza tren zakładu (obraz z cechowni kopalni „Katowice” ukrywały siostry jadwiżanki)[58]. W kilku kopalniach ołtarzy nie usuwano, ale zabudowywano płytami drewnopochodnymi, na których umieszczano propagandowe dekoracje – między innymi w kopalniach „Bielszowice”[59] i „Wieczorek”. W tej katowickiej kopalni doszło do jedynego zarejestrowanego strajku załogi z powodu zasłonięcia mozaiki w cechowni Szybu „Pułaski” dekoracją propagującą wysokie wydobycie węgla w ramach Planu Sześcioletniego[60].

Po dwuletnim przyzwoleniu na kult, na co wpływ miała „odwilż” z 1956 roku, polityka antyreligijna została przywrócona. Stopniowo zasłaniano lub usuwano ołtarze, ale na początku lat 70., w związku z industrializacją i napływem do górnictwa ludności spoza Górnego Śląska, działania te wzmożono. W efekcie usunięto z kopalń większość tych wizerunków św. Barbary, których nie zlikwidowano w latach 50. oraz te, które powróciły na fali „odwilży”. Unikano aktów dewastacji, wykorzystując inwestycje oraz rozbudowę infrastruktury (na przykład budowę nowych cechowni, co miało miejsce na przykład w kopalniach „Wieczorek” czy „Kleofas” w Załężu).

W trakcie strajków na przełomie sierpnia i września 1980 roku górnicy upomnieli się między innymi o przedstawienia św. Barbary[61], dzięki czemu pojawiły się one we wszystkich zakładach. Miało to nie tylko religijne, ale także polityczne znaczenie. Oprawa obrazów i rzeźb najczęściej nie nawiązywała do form historycznych, lecz małej architektury sakralnej czy formy ołtarza posoborowego[62]. Przywracanie kultu odbywało się od sierpnia do grudnia 1980 roku w ścisłej współpracy z duszpasterzami, w tym biskupami diecezji katowickiej i opolskiej. Nie tylko przewodzili oni ceremoniom poświęcenia odzyskanych wizerunków, ale często przekazywali załogom obrazy lub rzeźby z kościołów, a także wpierali zakup nowych w przypadkach zaginięcia pierwotnych obiektów. Na przykład proboszcz parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Mysłowicach Gerard Gulba przekazał obraz górnikom kopalni „Mysłowice” 2 września 1980 roku o godzinie 22.00[63]. Biskup Herbert Bednorz dokonał aktów poświęcenia przedstawień św. Barbary w 13 kopalniach w okresie między 21 września a 7 grudnia 1980 roku, ordynariusz diecezji opolskiej Alfons Nossol w trzech. Kolejnym uroczystościom przewodzili biskupi pomocniczy oraz księża, a „wszystkie uroczystości zorganizowano z myślą o uczestnictwie w nich nie tylko załóg, ale także ich rodzin i okolicznych mieszkańców”[64]. Restytucja obiektów dewocyjnych nie pociągnęła za sobą odnowienia obyczaju wspólnotowych modlitw, a jedynie (sporadycznie) indywidualne[65]. Mimo wprowadzenia stanu wojennego i delegalizacji działalności opozycji, do 1989 roku władza komunistyczna nie usuwała wizerunków św. Barbary ani nie podejmowała prób ich zasłaniania.

Wraz z rozpoczęciem ekstensywnej restrukturyzacji górnictwa po 1989 roku, wskutek likwidacji kopalń, wizerunki św. Barbary znajdujące się na terenie kopalń przenoszono głównie do miejsc kultu religijnego. W wielu przypadkach załogi zamykanych zakładów w porozumieniu z duszpasterzami organizowali uroczyste translacje wizerunków do kościołów parafialnych. Odbyły się one między innymi w Rozbarku (dzielnica Bytomia, 2007 rok), Pszowie (4 grudnia 2011 roku)[66], Mysłowicach (30 listopada 2014 roku)[67]. W nielicznych przypadkach obrazy i rzeźby były przenoszone dzięki oddolnej inicjatywie pracowników (na przykład w kopalni „Szombierki”, gdzie 30 maja 2000 roku grupa emerytowanych pracowników zlikwidowała ołtarz w nieczynnej kopalni i przetransportowała go do kościoła Wniebowstąpienia Pańskiego w Szombierkach, dzielnicy Bytomia). Kult św. Barbary wśród lokalnych wspólnot pogórniczych jest kontynuowany w oparciu o parafie we współpracy z duszpasterzami.

Obchody Barbórki/Dnia Górnika

Retabulum w kopalni „Hedwigswunsch” (po 1945 r. „Jadwiga”) w Zabrzu, autor nieznany, Muzeum Górnictwa Węglowego w Zabrzu.
Retabulum autorstwa Maxa Wislicenusa w kopalni „Delbrück” (po 1945 r. „Makoszowy”) w Zabrzu, fot. H. Piecha, Archiwum Prywatne ks. H. Piechy.
Cechownia kopalni „Hohenzollern” (po 1945 r. „Szombierki”) w Bytomiu przygotowana na obchody dnia św. Barbary w 1935 r., „Schaffgotsch’ Werks-Zeitung”, Biblioteka Śląska w Katowicach.

Barbórka jest zwyczajem dorocznym, obyczajem świątecznym grupy zawodowej górników węgla kamiennego, na Górnym Śląsku praktykowanym od początku XIX wieku do chwili obecnej. Obchodzona jest 4 grudnia, w dniu liturgicznego wspomnienia św. Barbary. W źródłach używano określenia „Dzień świętej Barbary”/„Barbaratag”, nazwa Barbórka pojawiła się w końcu XIX wieku i początkowo odbierano ją jako deprecjonującą święto.

Jest to szczególnie ważne dla pracowników kopalń węgla kamiennego, bowiem od okresu gwałtownej industrializacji, od około 1850 roku do lat 70. XX wieku liczebność wspólnoty opierała się w znacznym stopniu na ruchach migracyjnych. Wspólne świętowanie wspomagało zarówno włączenie się w zasięg wartości charakteryzujących tę grupę, a także wspierało kształtowanie się więzi międzyludzkich, co w przypadku górników stale przebywających w warunkach zagrożenia życia jest niezmiernie istotne.

4 grudnia był dniem wolnym od pracy, świętem, które większość górników spędzała w domach wraz z rodzinami. Do I wojny światowej kopalnie opłacały stypendia za msze odprawiane w intencji pracowników w tych kościołach parafialnych, które wskazywali oni przy okazji odbioru listopadowej wypłaty[68]. W kopalniach, a więc w miejscu pracy, stawiali się: właściciele (lub ich przedstawiciele), dyrekcja, jubilaci[69] oraz robotnicy należący do tej samej parafii, na terenie której znajdowała się kopalnia. Na placu zakładu, przed cechownią zebrani tworzyli kolumnę marszową, która pod przewodnictwem orkiestry i pocztu sztandarowego wyruszała na msze i nabożeństwa. Właśnie w tym okresie, na przełomie wieków XIX i XX kopalnie zaczęły tworzyć orkiestry, które nie tylko uświetniały święta państwowe i zakładowe, ale brały także udział w życiu mieszkańców kolonii i osiedli robotniczych oraz miast. Wspólnotowe wyjście załóg górniczych do kościołów w szyku (der Kirchgang) na Górnym Śląsku w wielu kopalniach miało charakter dwukonfesyjny. W zależności od usytuowania kościołów katolickich i ewangelickich z terenu kopalni wychodziły dwie kolumny marszowe (tak było w Polu Zachodnim kopalni „Königin Luise”) lub jedna, której członkowie rozdzielali się w pobliżu świątyń[70] (w taki sposób świętowali pracownicy kopalni „Deutschland” w Świętochłowicach). Po nabożeństwach górnicy biorący w nich udział otrzymywali śniadanie składające się zazwyczaj z bułki i wędliny oraz szklanki piwa, a dodatkowo papierosy lub cygara. W kopalni odbywał się obiad dla jubilatów, podczas którego honorowano ich za 30-, 40- i 50-lecie pracy zawodowej. Jubilaci dostawali nagrody pieniężne oraz zegarki z personalizowanym grawerunkiem[71], każdy z pracowników zaś drobne kwoty pieniężne (ich wysokość zależała od zaszeregowanie do grupy w obrębie hierarchii i specjalizacji). Ze względu na fakt, że Barbórka przypadała w Adwencie, kopalnie nie organizowały zabaw tanecznych połączonych z konsumpcją alkoholu[72].

W czasie I wojny światowej, decyzją władz górniczych, wszystkie uroczystości o charakterze zbiorowym, z wyjątkiem mszy i nabożeństw, nie odbywały się. W Republice Weimarskiej uroczystości straciły na znaczeniu i popularności, także wśród samych załóg górniczych. Efektem było odprawianie nabożeństw dla kilku kopalń, z kolei w kopalniach znajdujących się na terenie miasta sytuacja taka zaistniała w Bytomiu. Ze względu na nikłe zainteresowanie udziałem w mszy, dyrekcje kopalń „Hohenzollern”, „Preußen”, „Karsten-Zentrum” i „Castellengo” zadecydowały o opłaceniu jednego stypendium mszalnego[73]. Związek Pracodawców Górnośląskiego Przemysłu Górniczo-Hutniczego ustalał limit wydatków (w rozliczeniu per persona) związanych z obchodami Barbórki, na przykład poczęstunek dla biorących udział w przemarszu do kościoła czy gratyfikacje pieniężne. Ze względów organizacyjnych i finansowych zrezygnowano z organizacji święta zakładowego. W kopalniach znajdujących się na terenie województwa śląskiego uroczystości nabierały stopniowo charakteru państwowego. Poza wspólnotowym wyjściem na msze i nabożeństwa oraz obiadem jubilatów, kopalnie organizowały akademie i wieczornice o zabarwieniu patriotycznym[74]. Ponadto górnikom obchodzącym jubileusz wręczano dyplomy okolicznościowe Ministra Przemysłu i Handlu w Urzędach Górniczych w Katowicach, Tarnowskich Górach i Rybniku. Zakup i przydzielanie zegarków jubileuszowych leżało w gestii kopalń i instytucji zarządzających (dyrekcja Skarbofermu kupowała między innymi zegarki marki Patek Philippe & Cie). Odmiennie przebiegały uroczystości 4 grudnia w kopalniach znajdujących się pod rządami nazistów. W latach 1933-1937 uczestniczyli w nich członkowie organizacji nazistowskich: NSDAP, SA, DAF, a organizacja Siła przez Radość (Kraft durch Freude) odpowiadała za organizację ludycznej części uroczystości zakładowych. Od 1938 roku wprowadzano stopniowe ograniczenia udziału we wspólnotowych przemarszach do kościołów oraz zabroniono kopalniom opłacać stypendia mszalne (przejęli na siebie niektórzy właściciele, na przykład hrabia Nikolaus von Ballestrem)[75]. W celebrację nazistowskiego Dnia Górnika (Tag des Bergmanns) w kopalniach włączano między innymi apel poległych i śpiewano patriotyczne pieśni wojskowe. W 1940 roku, w oparciu o wewnętrzny dokument opracowany przez kierownika Niemieckiego Frontu Pracy (DAF) na Górnym Śląsku, Alberta Hoffmanna, przeniesiono administracyjnie obchody „tak zwanego dnia Barbary [Barbaratage]”[76] na pierwszą niedzielę po 4 grudnia. W efekcie zniesiono dzień wolny, a górnikom pozwolono świętować wyłącznie prywatnie, a honorowanie jubilatów górniczych przeniesiono na Narodowy Dzień Pracy (Tag der nationalen Arbeit) 1 maja. Dla górników organizowano między innymi imprezy muzyczne, przedstawienia, pokazy filmów propagandowych (na przykład „Żyd Süß” / „Jud Süß”) oraz zabawy taneczne[77].

Lata 1945-1947 traktowane były przez władzę ludową jako okres przejściowy, dzięki czemu załogi kopalń urządzały tradycyjne wspólnotowe wyjście do kościoła i uczestniczyły w mszach świętych[78]. Uroczystości współorganizowały Rady Zakładowe, zakładowe komórki Polskiej Partii Socjalistycznej. Członkowie ówczesnych władz, pragnąc legitymizować nowy system polityczny, brali udział w uroczystościach religijnych. W 1947 roku prezydent Bolesław Bierut oraz minister przemysłu i handlu Hilary Minc wzięli udział w mszy odprawionej w kopalni „Niwka” w Sosnowcu[79]. Radykalną zmianę w obchodach wdrożono w 1948 roku wraz z wprowadzeniem Dnia Górnika. Nowe święto miało na celu „przełamać dotychczasową przestarzałą tradycję obchodu tak zwanego święta Barbórki i wprowadzić zgodnie z duchem czasu właściwą nazwę święta górników przez przemianowanie święta Barbórki na Dzień Górnika”[80]. Choć nie powiodły się próby przeniesienia Dnia Górnika na miesiące letnie, w miejsce uroczystości religijnych wprowadzono rytuały zastępcze w rycie marksistowsko-leninowskim, między innymi akademie górnicze (centralną oraz zakładowe) i honorowanie przodowników pracy. Centralne akademie górnicze w Zabrzu[81] lub Katowicach[82] odbywały się 3 grudnia, dzień później miały miejsce akademie zakładowe we wszystkich kopalniach węgla kamiennego w Polsce. W 1974 roku w akademii centralnej w Zabrzu uczestniczyło około trzy tysiące osób[83]. Służba Bezpieczeństwa sprawdzała i zabezpieczała imprezę, poddając sprawdzeniu operacyjnemu wszystkie osoby zatrudnione oraz kierując próbki żywności na badania laboratoryjne. Program uroczystości był weryfikowany i zatwierdzany przez Wydział Propagandy Komitetu Wojewódzkiego PZPR w Katowicach. Akademie składały się części oficjalnej i artystycznej, a w godzinach popołudniowych i wieczornych organizowano imprezy o charakterze rozrywkowym: bale, zabawy, potańcówki, wieczorki taneczne. Próby likwidacji zwyczaju honorowania jubilatów górniczych (nagrodami za długoletnią pracę oraz uroczystym obiadem) podejmowane od 1948 roku nie powiodły się, dlatego w czasie akademii honorowano zarówno ich, jak przodowników oraz „zasłużonych dla górnictwa PRL”, a także wręczano honorowe szpady górnicze. Głównym celem nowego „święta górniczego” było celebrowanie wzrostu wysokości wydobycia węgla oraz laicyzacja grupy zawodowej. Kopalniom nie wolno było opłacać stypendiów mszalnych ani organizować wspólnych wyjść do kościoła. Uniemożliwiano orkiestrom przejście z kopalni na mszę (na przykład w Rydułtowach opuszczano szlabany przejazdu kolejowego) lub represjonowano członków orkiestr górniczych, którzy brali udział w uroczystościach religijnych 4 grudnia[84].

Zmiany w przebiegu święta górnicy wprowadzili oddolnie 4 grudnia 1980 roku, bowiem przywrócili wspólnotowe wyjście załóg do kościołów z orkiestrą. W wielu kopalniach tego dnia uroczystości Barbórkowe połączono z odnowieniem kultu św. Barbary na terenie zakładów. Stało się tak w kopalni „Ziemowit”, gdzie mszę w cechowni odprawił biskup Herbert Bednorz. Od wprowadzenia stanu wojennego przemarsze były zakazane, takowy odbywał się jedynie w Zabrzu-Biskupicach, a zorganizowali go pracownicy kopalni „Pstrowski”[85]. Uroczystości dla jubilatów i zasłużonych górników wzbogacono o nowe elementy, między innymi honorowanie matek, które „wychowały trzech lub więcej synów do pracy w górnictwie”[86]. Wymowa ideologiczna akademii została ograniczona. Uatrakcyjniono także repertuar rozrywkowy, organizując występy Ireny Jarockiej, Eleni czy Lady Pank (kopalnie „Bielszowice” i „Makoszowy”)[87] oraz wprowadzając dyskoteki. Równolegle do nowelizacji „Karty Górnika” w 1983 roku wprowadzono do kopalń obyczaj karczmy piwnej. Nawiązywała do obyczajów studenckich Akademii Górniczo-Hutniczej nazywanych „gwarkowskimi” i praktykowanymi wśród pracowników nadzoru, głównie inżynierów, w niektórych kopalniach od końca lat 70. Karczma piwna od 1983 roku przebiegała według jednorodnego scenariusza (skok przez skórę, rywalizacje ław, prezydium piwne), a uczestnicy otrzymywali pamiątkowy kufel oraz śpiewnik.

Od 1989 roku uroczystości Barbórkowe w kopalniach odbywają się według porządku sprzed II wojny światowej (wspólnotowy przemarsz załóg do kościołów, msze dla załóg w kościołach katolickich oraz nabożeństwa dla górników wyznania ewangelickiego zamawiane przez kopalnie). Przedstawiciele władz państwowych biorą udział w uroczystościach religijnych. Jednym z pierwszych takich wydarzeń była Barbórka w kopalni „Wieczorek” 3 grudnia 1989 roku, w której udział wziął premier Tadeusz Mazowiecki – uczestniczył w przemarszu do kościoła św. Anny w Nikiszowcu (dzielnica Katowic) oraz w mszy odprawionej przez biskupa Damiana Zimonia. Złożył także kwiaty na ołtarzu św. Barbary w cechowni[88], ponieważ obyczaj ten został trwale inkorporowany do obchodów zakładowych. Utrzymano akademie, które odbywają się w kopalniach, niektórych firmach okołogórniczych; w ich trakcie wręczane są odznaczenia państwowe i branżowe oraz honorowe szpady górnicze. W organizację karczm piwnych i biesiad górniczych (dla górników z osobami towarzyszącymi)[89] włączyły się związki zawodowe. Restrukturyzacja likwidacyjna górnictwa spowodowała, że wspólnoty zakładowe uległy rozpadowi, natomiast w organizację uroczystości aktywnie włączyli się księża (na przykład udostępniając pomieszczenia parafialne) czy samorządy (Urząd Miasta Radzionków organizuje uroczystości dla mieszkańców od 2007 roku).

Barbórka wpisała się w przestrzeń kulturową górników dzięki przekazom pokoleniowemu i środowiskowemu. Stanowi nieodłączny element górniczej tożsamości pielęgnowany przy współudziale właścicieli, dyrekcji i zarządów kopalń, lokalnych Kościołów oraz stowarzyszeń, których przedstawiciele są aktywnymi uczestnikami obchodów. Uczestnictwo w uroczystościach daje górnikom nie tylko poczucie wspólnoty, ale także godności zawodowej, bowiem Barbórka ma wymiar zarówno duchowy, jak i zawodowy, posiada silny walor wspólnototwórczy. Obchody Barbórki nie uległy zanikowi, pomimo licznych zagrożeń wynikających ze ścisłego związku przemysłu z ekonomią i polityką, co świadczy o sile międzypokoleniowego przekazu środowiskowego. Co więcej, na przestrzeni kilkudziesięciu lat górnicy dokonali selekcji elementów święta wprowadzonych w okresie rządów totalitarnych (przede wszystkim karczma piwna) oraz włączyli wybrane wywodzące się z przełomu XIX i XX wieku (biesiada).

W 2018 roku obchody Barbórki górników węgla kamiennego w zindustrializowanej części Górnego Śląska zostały wpisane na Krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego.

Bibliografia

  • Adamski R., Der Barbarakult in Schlesien, Breslau 1939.
  • Cichy S. Liturgiczny kult św. Barbary w Kościele katowickim, w: Z dziejów parafii św. Barbary w Chorzowie. Materiały sesji naukowej zorganizowanej 19 X 1996 r. w stulecie konsekracji kościoła, red. J. Myszor, Chorzów 1998, s. 7-18.
  • Dygacz A., Święta Barbara w pieśniach. Źródła i dokumentacja, Ruda Śląska 2004.
  • Nemitz R., Thierse D., St. Barbara. Weg einer Heiligen durch die Zeit, Essen 1996.
  • Piecha-van Schagen B., „Dzień Górnika” i „Dzień Hutnika”. Uroczystości branżowe w przemyśle ciężkim jako rytuały zastępcze świąt religijnych, w: Więcej niż partia. PZPR a polityka, gospodarka i społeczeństwo 1948-1990, red. A. Dziuba, B. Tracz, Katowice-Warszaw 2017, s. 333-347.
  • Piecha-van Schagen B., Cały naród świętuje z górnikami. Propagowanie „Dnia Górnika” w latach 1948-1979 jako manipulowanie pamięcią społeczną, „Górnik Polski. Zeszyty Naukowe Muzeum Górnictwa Węglowego w Zabrzu” 2015, nr 8-9, s. 101-121.
  • Piecha-van Schagen B., Kult św. Barbary wśród górników kopalń węgla kamiennego na Górnym Śląsku w XIX i XX wieku, t. 1., Zabrze 2018.
  • Piecha-van Schagen B., Rola stanowych modlitewników górniczych wydawanych w latach 1840-1889 na Górnym Śląsku w rozumieniu kultu świętej Barbary Szafarki Eucharystii, „Górnik Polski. Zeszyty Naukowe Muzeum Górnictwa Węglowego w Zabrzu” 2012, nr 6, s. 109-124.
  • Piecha-van Schagen B., Święta Barbara w kopalni, czyli górniczy lęk przed umieraniem, w: Miasta górnicze i górnictwo w Europie Środkowej. Pamięć – dziedzictwo – tożsamość. Kultura Europy Środkowej, red. A. Barciak, Katowice-Zabrze 2019, s. 264-277.
  • Świtała-Trybek D., Materialne i niematerialne przejawy kultu św. Barbary w środowisku górniczym, „Roczniki Teologiczne” 2019, nr 9, s. 109-126.
  • Turek K., Święta Barbara – patronka dobrej śmierci. Recepcja kultu w ludowym repertuarze pieśniowym Górnego Śląska, w: Problemy współczesnej tanatologii, red. J. Kolbuszewski, t. 9, Wrocław 2005, s. 297-303.

Przypisy

  1. Do 1821 roku dwa największe górnośląskie dekanaty bytomski i pszczyński należały do diecezji krakowskiej, a następnie zostały włączone w granice diecezji wrocławskiej. W 1922 roku dla części Górnego Śląska, która weszła w skład Rzeczpospolitej ustanowiono Administrację Apostolską, a następnie w 1925 roku utworzono diecezję katowicką. Część uprzemysłowionego obszaru Górnego Śląska, która pozostała w granicach Niemiec, pozostała w jurysdykcji diecezji wrocławskiej, a w latach 1945-1972 wydzielono z niej Administraturę Apostolską Śląska Opolslkiego z siedzibą w Opolu. 20 lat po utworzeniu diecezji, w 1992 roku z jej terenu wydzielono diecezję gliwicką, w której granicach znalazła się większość obszaru uprzemysłowionych miast – Bytomia i Zabrza.
  2. Kościół zburzono w 1628 roku z powodu rozbudowy murów miejskich. Po przejęciu klasztoru i kościoła przez minorytów, w 1751 roku obiekty wzniesiono ponownie w centrum miasta, a sam kościół pełnił swoją funkcję do 1810 roku. W 1926 roku budynek pełniący funkcje magazynowe został przejęty przez parafię, przeszedł gruntowną renowację z rekonstrukcją elementów wyposażenia i został ponownie poświęcony, ale zmieniono jego wezwanie na Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny (J. Gröger, Z historii klasztoru franciszkanów minorytów w Koźlu (Górny Śląsk), Opole 2010, s. 51, 60).
  3. Kościół św. Barbary i św. Józefa został przeniesiony do Jastrzębia Zdroju w 1974 roku.
  4. Kościół pod wezwaniem św. Katarzyny i Barbary jest wzmiankowany w 1371 roku. W XVIII wieku zmieniono jego wezwanie na Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny.
  5. Po kasacie zakonu został sprzedany wsi Kolanowice.
  6. Pierwotnie drewniana kaplica, następnie kościół (Archiwum i Biblioteki Krakowskiej Kapituły Katedralnej, Protokół wizytacyjny archidiecezji krakowskiej z 1619 roku) w latach 1580-1628 pełnił funkcję świątyni protestanckiej.
  7. R. Adamski, Der Barbarakult in Schlesien, Breslau 1939, s. 20.
  8. Kaplica był budowlą drewnianą, kościół murowany wzniesiono w 1847 roku.
  9. Tamże; obecnie świątynia należąca do Parafii Ewangelicko-Augsburskiej w Brzegu.
  10. Tamże. W 1815 roku kaplica została przekazana protestantom, rozebrana, a na jej miejscu wybudowano kościół.
  11. K. Kukowka, Die Allerheiligenkirche…, s. 24.
  12. J. Górecka, Kult liturgiczny św. Barbary…, s. 345–350, 351–353. Dla porównania na terenie diecezji krakowskiej było 38 kościołów pod wezwaniem św. Bartłomieja, por. J. Drabina, Kult świętych w kościołach dekanatu bytomskiego w średniowieczu, „Studia Religiologica” z. 41 (2008), s. 45.
  13. M. Stawski, Średniowieczne patrocinia w miastach górniczych Europy środkowo-wschodniej, w: Miasta górnicze i górnictwo w Europie Środkowej. Pamięć – dziedzictwo – tożsamość. Kultura Europy Środkowej, red. A. Barciak, Katowice-Zabrze 2019, s. 232-253.
  14. W. Marschall, Corpus-Christi- und Barbrapatrozinium im mitellalterlichen Archidiakonat Breslau, w: Beiträge zur schlesiche Kirchengeschichte, Hg. B. Stasiewski, Köln 1969, s. 178. Na terenie archidiakonatu działały szpitale biskupie, przyklasztorne, parafialne, miejskie oraz prowadzone przez zakony rycerskie (stellatów, joannitów, bożogrobców, a także duchaków); por. J. Madziuk, Historia Kościoła katolickiego na Śląsku, Średniowiecze, t. 1, cz. 1, Warszawa 2003, s. 115–122 oraz 300–315.
  15. H. J. Sobeczko, Liturgia katedry wrocławskiej według przedtrydenckiego Liber Ordinarius z 1563 roku, Opole 1993, s. 191; K. Kukowka, Die Allerheiligenkirche von Gleiwitz. Ein Beitrag zur oberschlesischen Geschichte, Gleiwitz 1926, s. 24.
  16. J. Górecka, Kult liturgiczny św. Barbary w diecezji krakowskiej do końca XVI wieku, w: Studia z dziejów liturgii w Polsce, Lublin 1976, t.2, s. 311 i passim.
  17. A. Ziomecka, Rola Wrocławia w kształtowaniu drewnianej rzeźby na Górnym Śląsku w XIV i XV wieku, w: Między Wrocławiem a Krakowem. Sztuka gotycka na Górnym Śląsku, Katowice 1995, s. 7-24; J. Gadomski, Związki Górnego Śląska z Małopolską w dziedzinie malarstwa tablicowego w XV i na początku XVI wieku. Z zagadnień artystycznego pogranicza, w: Tamże, s. 25-34.
  18. Obraz nieustalonego autora datowany jest na około 1450 rok i posiada cechy formalne malarstwa małopolskiego oraz czeskiego, por. H. Król, Zbiory Muzeum Diecezjalnego w Katowicach, ich wartość historyczna i artystyczna, „Śląskie Studia Historyczno-Teologiczne”, 1984, t. 17, s. 175; Muzeum Archidiecezjalne w Katowicach, obecnie Muzeum Śląskie w Katowicach.
  19. Obraz ołtarzowy nieustalonego autora z tzw. szkoły sądeckiej datowany jest na ok. 1450 roku, por. H. Król, Zbiory Muzeum Archidiecezjalnego w Katowicach, w: Zbiory Muzeum Archidiecezjalnego w Katowicach, Katowice 1995, s. 131.
  20. J. Gadomski, Związki Górnego Śląska z Małopolską…, s. 33.
  21. Nastawa ołtarzowa datowana jest na początek XVI wieku, por. H. Król, Zbiory Muzeum…, s. 134-135.
  22. I. Kontny, Dekoracje malarskie w drewnianych kościołach województwa śląskiego. Przyczynek do badań, „Rocznik Muzeum »Górnośląski Park Etnograficzny w Chorzowie«”, 2017, t. 5, s. 125-126.
  23. E. Kalbarczyk-Klak, Kościół filialny pw. św. Barbary, https://zabytek.pl/pl/obiekty/kolanowice-kosciol-filialny-pw-sw-barbary [14.02.2023].
  24. Powstanie kaplicy ma związek z działalnością joannitów w Grobnikach; ufundowana została przez komtura Sigmunda von Thuna, a opieka nad nią została przejęta przez bractwo św. Barbary, J. Gröger. Dzieje joannitów w Koźlu w latach 1240-1810, Opole 2007, s. 49.
  25. B. Piecha-van Schagen, Święta Barbara w kopalni, czyli górniczy lęk przed umieraniem, w: Miasta górnicze i górnictwo w Europie Środkowej. Pamięć – dziedzictwo – tożsamość. Kultura Europy Środkowej, red. A. Barciak, Katowice-Zabrze 2019, s. 266-267.
  26. M. Chmielewska, K. Gaidzik, Wpływ górnictwa na współczesny krajobraz kulturowy Rokitnicy i Miechowic, „Dzieje górnictwa – element europejskiego dziedzictwa kultury, 2012, t. 4, s. 62.
  27. J. Chrząszcz, Z dziejów parafii świętej Barbary w Królewskiej Hucie, cyt. za Ks. Johannes Chrząszcz, Meminisse iuvat. Wybór pism, tłum. i oprac. S. Rosenbaum, Gliwice 2018, s. 225.
  28. Archiwum Państwowe w Katowicach [dalej: AP Katowice] zespół 12/648 Starostwo powiatowe w Bytomiu [dalej: Starostwo Bytom], sygn. 183.
  29. AP Katowice, Starostwo Bytom, sygn. 182.
  30. AP Katowice, zespół 12/645 Akta miasta Bytomia, sygn. 4314.
  31. AP Katowice, zespół 12/335 Generalna Dyrekcja Kopalń Księcia Donnersmarcka w Świętochłowicach, Sprawy kościelne Chwałowice, sygn. 243, k. 7-23, 37-38.
  32. Kościół wzniesiono głównie dla zatrudnionych w kopalni „Piast”, w 1985 roku ordynariusz katowicki erygował parafię.
  33. Kościół powstał głównie dla górników kopalni „Jankowice” i ich rodzin; w 1978 roku w osiedlu mieszkało ponad dziesięć tysięcy osób; poświęcony został w 1977 roku przez biskupa Herberta Bednorza.
  34. Kościół przeniesiony z Jedłownika (patrz przyp. 5) ze względu na brak zgody władz państwowych na wzniesienie nowego kościoła; parafia gromadziła głównie mieszkańców osiedla „Przyjaźń”, zamieszkałego przede wszystkim przez pracowników kopalń „Jastrzębie” i „Moszczenica”.
  35. Parafię erygował biskup Herbert Bednorz w 1984 roku, trzon mieszkańców nowych bloków wniesionych w miejscu części wyburzonej w latach 70. XX wieku kolonii robotniczej stanowili górnicy kopalń „Wieczorek” i „Staszic”.
  36. Parafię przy kaplicy św. Barbary w Bykowinie erygowano w 1984 roku, budowę kościoła zakończono dopiero w 2000 roku; służy głównie mieszkańcom osiedla zatrudnionym głównie zatrudnieni w kopalniach „Nowy Wirek”, „Pokój”, „Halemba”.
  37. W. Skworc, Budownictwo kościołów w diecezji katowickiej w latach 1945-1989, Katowice 1996, s. 124-128.
  38. Witraż przedstawiający św. Barbarę jest flankowany przez dwa przedstawiające sceny jej męczeństwa, H. Pyka, Witraże Wiktora Ostrzołka, Katowice 2006, nr karty katalogowej 46, b.p.
  39. Na początku lat 80. artysta oprócz rzeźby wykonał „ołtarz w kształcie bryły węgla”; L. Makówka, Sztuka sakralna na Górnym Śląsku w II połowie XX wieku. Malarstwo i rzeźba, Katowice 2008, s. 201.
  40. Zob. Słowo metropolity katowickiego z okazji dnia modlitw w intencji bezrobotnych w dniu 4 grudnia w święto Świętej Barbary, „Wiadomości Archidiecezjalne”, 2003 nr 11, s. 652-653; Homilia bp. D. Zimonia wygłoszona 30 listopada 2003 roku w kościele Matki Boskiej Częstochowskiej w Knurowie podczas mszy ku czci św. Barbary, „Wiadomości Archidiecezjalne”, 2003, nr 11, s. 647-652.
  41. Komunikat z 324 Zebrania Plenarnego Konferencji Episkopatu Polski, https://episkopat.pl/komunikat-z-324-zebrania-plenarnego-konferencji-episkopatu-polski/ [30.12.2020].
  42. Wspomnienie św. Barbary jest także obowiązkowe w diecezji sosnowieckiej.
  43. Kolejnych patronów podają R. Nemitz, D. Thierse, St. Barbara. Weg einer Heiligen durch die Zeit, Essen 1995, s. 193.
  44. Zagadnienie dotyczące aktywności polskich migrantów w Zagłębiu Ruhry opracował W. Matwiejczyk, por. Tegoż, Katolickie towarzystwa robotników polskich w Zagłębiu Ruhry 1871-1894, Lublin 1999, s. 113-148.
  45. Obowiązkowa modlitwa przed rozpoczęciem szychty została wprowadzona za pomocą Revidierte Berg-Ordnung vor das souveraine Herzogthum Schlesien und die Grafschaft Glatz z 1769 roku.
  46. AP Katowice oddział w Gliwicach, zespół 15/125 Zakłady hrabiów Schaffgotschów w Gliwicach, sygn. 4519.
  47. R. Adamski, Der Barbarakult…, 27-30; B. Piecha-van Schagen, Kult świętej Barbary wśród górników kopalń węgla kamiennego na Górnym Śląsku w XIX i XX wieku, Zabrze 2018, t. 1., s. 57-61; 118-124.
  48. J. Piernikarczyk, Kult św. Barbary na Górnym Śląsku, „Polska Zachodnia”, 4 XII 1938, s. 7–8; B. Piecha- van Schagen, Kult…, s. 64-65.
  49. W latach 20. XX wieku obraz Maxa Wislicenusa został zamalowany, ale znajduje się pod widoczną malaturą, zob. B. Piecha-van Schagen, Ukryta święta Barbara. Czy cechownia kopalni „Bielszowice” kryje artystyczny skarb?, „Kompania Węglowa. Gazeta Firmowa”, 2009, nr 3, s. 17-19.
  50. „Der Oberschlesische Volksstimme”, 12 XI 1891, s. 3.
  51. B. Piecha-van Schagen, Rola stanowych modlitewników górniczych wydawanych w latach 1840-1879 na Górnym Śląsku w rozumieniu kultu świętej Barbary Szafarki Eucharystii, „Górnik Polski. Zeszyty Naukowe Muzeum Górnictwa Węglowego w Zabrzu” 2012, nr 6, s. 109-122.
  52. J. Braun, Der christliche Altar in seiner geschichtlichen Entwicklung. Bd 1: Arten, Bestandteile, Altargrab, Weihe, Symbolik, München, 1924, s. 43–45.
  53. Zob. B. Piecha-van Schagen, Kult świętej Barbary…, s. 173-184.
  54. Archiwum prywatne ks. Henryka Piechy [dalej AHP], teczka „Barbara-Chorzów”, relacja Antoniego Siwego z 20 IV 1989.
  55. Zob. B. Piecha-van Schagen, Kult świętej Barbary…, s. 343-348.
  56. AHP, teczka „Andaluzja”, relacje Ścigały i Barona.
  57. AHP, teczka „Anna”, relacja Józefa Jenczmionki z 26 XI 1990.
  58. AHP, teczka „Katowice”, relacja anonimowa.
  59. AHP, teczka „Bielszowice”, relacja Wincentego Zydronia.
  60. AHP, teczka „Wieczorek”, relacja ks. Jana Kapołki z 3 XI 1988.
  61. Postulaty strajkowe dotyczyły głównie kwestii socjalno-bytowych, ale także organizacji pracy (zniesienie czterobrygadowego systemu pracy w kopalniach) czy relacji między nadzorem a robotnikami, por. M. Kłakus, Kościół i robotnicy. Kościół katolicki na Górnym Śląsku wobec pierwszej „Solidarności” w Jastrzębiu-Zdroju, Katowice 2011, s. 61-65.
  62. Jako elementy dekoracyjne wykorzystywano bryły węgla, elementy obudowy chodników, wózki do transportu urobku.
  63. AHP, teczka „Mysłowice”, Ks. Gerard Gulba, Dane dotyczące strajku na Kopalni „Mysłowice” w Mysłowicach w dniach od 1-go do 3-go września 1980 r., mps.
  64. B. Piecha-van Schagen, „A kaj jest Barbórka?”. Biskupi górnośląscy wobec odnawiania kultu św. Barbary w kopalniach węgla kamiennego w roku 1980 – wspólnota pamięci, w: Biskupi w rzeczywistości politycznej Polski „ludowej”, cz. 2, Warszawa 2021 (w druku).
  65. B. Piecha-van Schagen, Zwyczaje religijne. Górnicy i ich patronka, w: Narracje górnicze z terenu Zabrze. Kopalnia to je do mie wszystko, red. B. Linek, Zabrze 2016, s. 255-262.
  66. Obraz przeniesiono do Bazyliki Narodzenia Najświętszej Marii Panny, zob. A. Biernat, Smutna Barbórka w Annie i radosna w Dębieńsku, https://dziennikzachodni.pl/smutna-barborka-w-annie-i-radosna-w-debiensku-zdjecia/ar/c3-479455 (29.12.2020).
  67. Obraz został przekazany w depozyt parafii Ścięcia św. Jana Chrzciciela w Mysłowicach do czasu wykonania rewitalizacji budynków kopalni „Mysłowice”, zob., b.a., Procesja z obrazem św. Barbary i orkiestrą obudziła mieszkańców Mysłowic, https://dziennikzachodni.pl/procesja-z-obrazem-sw-barbary-i-orkiestra-obudzila-mieszkancow-myslowic-wideo-zdjecia/ar/c3-3665998 (29.12.2020).
  68. B. Piecha-van Schagen, Kreowanie górniczych wspólnot zawodowo-parafialnych i zakładowych poprzez coroczne msze dedykowane świętej Barbarze z fundacji kopalń węgla kamiennego na Górnym Śląsku do końca lat. 30. XX wieku, „Górnik Polski. Zeszyty Naukowe Muzeum Górnictwa Węglowego w Zabrzu” 2011, nr 5, s. 209-223.
  69. 4 grudnia honorowano jubilatów górniczych, którzy obchodzili jubileusz rozpoczęcia pracy w drugiej połowie roku. Jubilatom, którzy rozpoczynali pracę między styczniem a czerwcem, nagrody jubileuszowe wręczano latem podczas święta zakładowego (Bergfestu), zob. B. Piecha-van Schagen, Bergfest i święta zakładowe, w: Leksykon mitów, symboli i bohaterów Górnego Śląska XIX i XX wieku, red. B. Linek, A. Michalczyk, Opole 2015, s. 337-338.
  70. B. Piecha-van Schagen, Kult św. Barbary…, s. 214-215.
  71. B. Piecha-van Schagen, „Kompania Węglowa. Gazeta Firmowa”, 2011, nr 11, s. 42-45.
  72. Zabawy takie w kopalniach – święto zakładowe (Bergfest) - organizowano latem. W przypadku hut, których załogi świętowały na początku maja, łączono uroczystości zawodowe, religijne i ludyczne; zob. B. Piecha-van Schagen, Bergfest i święta zakładowe…, s. 337.
  73. AP Katowice, zespół 12/711 Zakłady hrabiego Schaffgotscha Sp. z o.o. Kopalnia „Hohenzollern” w Szombierkach, sygn. 92, k.18, Pismo Dyrekcji Generalnej w Gliwicach z 19 października 1923 roku.
  74. AP Katowice, zespół 12/1528 Bytom Spółka z o.o. Kopalnia „Radzionków” w Radzionkowie, sygn. 167, k. 243-245, 258-260 – korespondencja między dyrekcją Kopalni „Radzionków” w Wyższym Urzędem Górniczym w Tarnowskich Górach z listopada 1934 roku.
  75. W latach 1941-1944 wypłacał on stypendium proboszczowi parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Rokitnicy, księdzu Robertowi Plonce; zob. Archiwum Parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Rokitnicy, sygn. 48 Castellengogrube / Kopalnia, bp.
  76. AP Katowice oddział w Pszczynie, zespół 17/54, Spuścizna Günthera Falkenhahna, sygn. 158.
  77. B. Piecha-van Schagen, Kult św. Barbary…, s. 424-425.
  78. B. Piecha-van Schagen, Kult św. Barbary…, s. 507–509.
  79. Polska Kronika Filmowa 51/47.
  80. AP Katowice, zespół 12/393 Centralne Zjednoczenie Przemysłu Węglowego w Katowicach, sygn. 4358. Dział socjalny. Barburka. Pismo nr KS-3/13595/5934/48/0 z 2 listopada 1948 r. do ministra Skarbu Konstantego Dąbrowskiego w sprawie „wypuszczenia do sprzedaży serii 10 milionów jubileuszowych papierosów »Górnik«” (pisownia oryginalna).
  81. Od 1959 roku w Hali Ludowej oraz w Hali Widowiskowo-Sportowej przy ulicy J. Matejki (po 1988 roku).
  82. W latach 1950-1955 w Teatrze im. Stanisława Wyspiańskiego, w 1956 roku w Filharmonii, po 1971 w Hali Widowiskowo-Sportowej „Spodek”.
  83. AP Katowice, zespół 12/1793 Komitet Wojewódzki Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej w Katowicach [dalej: KW PZPR w Katowicach], sygn. 136, Wydział Propagandy, k. 5 – Założenia propagandowo-organizacyjne obchodów Dnia Górnika w 1974 roku, październik 1974 roku.
  84. Rozmowa z Marią Lach, córką członka orkiestry kopalni „Murcki” w Murckach, badania własne B. Piecha-van Schagen.
  85. K. Cwołek, Kirchgang z Biskupic, „Gość Niedzielny”, 28. 11. 2019, zob. https://gliwice.gosc.pl/doc/6006556.Kirchgang-z-Biskupic/2 (29.12.2020).
  86. AP Katowice, KW PZPR w Katowicach Sekretariat, sygn. 91, Korespondencja wychodząca, k. 241 – Założenia programowe obchodów „Dnia Górnika” 1980 rok.
  87. (zp) [pseud.], Barbórkowe uroczystości i imprezy, „Głos Zabrza” R. 26, 1983, nr 49, s. 1.
  88. b.a., Obchody „Barbórki” na Śląsku, „Dziennik Polski”, 4 XII 1989, s. 4.
  89. B. Piecha-van Schagen, Karczma piwna. Nowa tradycja, w: Narracje górnicze…, s. 310.

Źródła on-line